RADOSNA WIADOMOŚĆ


Docierające do nas wiadomości ze świata rzadko bywają optymistyczne i radosne. Bezskuteczne rokowania, konflikty zbrojne, terroryzm, klęski żywiołowe, katastrofy ekologiczne, epidemie chorób, kryzysy gospodarcze i tym podobne fakty raczej zniechęcają i przygnębiają. Często słyszy się pytania: Czy jest jeszcze na świecie coś naprawdę pocieszającego? Czy jest jakaś perspektywa, dzięki której warto byłoby żyć? Czy jest coś, co może człowieka w pełni zaspokoić i uszczęśliwić? Poszukujemy trwałego zadowolenia, ale rzadko je znajdujemy, a prędzej czy później zmuszeni jesteśmy przyznać, że nasze poszukiwania okazały się daremne. W większości jesteśmy przekonani, że taki już jest nasz los, że nic na to nie poradzimy, że nasza niepewność i bezradność są nieuniknione.

— Czy musi tak być? Czy naprawdę trzeba żyć bez wyraźnego celu, bez pewnego oparcia, bez niezawodnej gwarancji? — Nie! Istnieje wspaniała, radosna wiadomość, jakże często zupełnie przeoczana i zapomniana! Gdybyśmy przeczytali pewnego dnia w gazecie, że wprowadzono na całym świecie powszechne rozbrojenie i zniszczono wszystkie zapasy broni, albo że zlikwidowano wszelkie zanieczyszczenia, albo że wyeliminowano całkowicie wszelką przestępczość, albo że odkryto niezawodne lekarstwo na wszelkie choroby, byłyby to rewelacyjne wiadomości o ogromnym znaczeniu, ale żadna z nich nie dorównywałaby doniosłością tej wiadomości, o której chcemy tutaj mówić.

— Jaka to jest wiadomość? — Jest nią to, że Bóg przemówił! Stwórca świata i człowieka nawiązał kontakt z ludźmi i przekazał człowiekowi obiektywną i pełną prawdę o jego pochodzeniu, o sensie jego życia, o tajemnicy jego trwałego szczęścia, o jego przeznaczeniu. Przekazał nam potężny zasób ze swojej nieskończonej mądrości, pouczył nas o wszystkim, co trzeba nam wiedzieć i jak trzeba nam postępować, aby żyć na świecie spokojnie, radośnie i owocnie. Z tej radosnej wiadomości wynika więc, że jest nadzieja, że jest perspektywa, że jest niewzruszone oparcie, że jest niezawodna gwarancja, że jest droga prowadząca do trwałego, niezmąconego szczęścia! Trzeba tylko to Boże przesłanie, tę Bożą instrukcję dla człowieka przyjąć, zapoznać się z nią dokładnie i zacząć stosować Boże wskazówki na bieżąco w swoim życiu. Ci, którzy to robią, znajdują odpowiedzi na wszystkie swoje wątpliwości, rozwiązanie wszelkich swoich problemów, pomoc we wszelkich swoich potrzebach, mocne oparcie we wszelkich zawieruchach, pewną gwarancję na najdalszą nawet przyszłość.

Wszyscy chrześcijanie wiedzą, że tym listem Boga do człowieka, tym życiodajnym orędziem, źródłem mądrości i pomocy dla naszego życia jest Słowo Boże — Pismo Święte, zwane także Biblią. Oto kilka cytatów słynnych ludzi na temat Biblii:

„Żaden człowiek, który posiada ten skarb, nie jest biedny ani opuszczony.” (Henry Van Dyke)

„Nie można ujarzmić umysłowo ani społecznie ludzi, czytających Biblię. Zasady Biblii są podstawą ludzkiej wolności.” (Horace Greeley)

„Znałem 95 współczesnych mi wielkich ludzi tego świata, a z nich 87 było naśladowcami Biblii.” (W. E. Gladstone)

„Wierzę, że Biblia jest najlepszym darem, jaki kiedykolwiek Bóg darował człowiekowi. Wszelkie dobra od Zbawiciela świata przekazywane nam są przez tę księgę.” (Abraham Lincoln)

„Nic dziwnego, że Słowo Żywota tak głęboko weszło w życie rodziny ludzkiej… iż nadal jest pragnieniem, chlebem i pokrzepieniem człowieka.” (Stefan Wyszyński)

„Tej księdze zawdzięcza Anglia swoją wielkość i świetność.” (królowa Wiktoria)

„Istnienie Biblii jako książki dla ludzi jest największym dobrodziejstwem, jakie było kiedykolwiek udziałem rodzaju ludzkiego. Każda próba umniejszania jej roli jest zbrodnią przeciwko ludzkości.” (Emmanuel Kant)

„Wszystkie odkrycia ludzkie wydają się być dokonane tylko w celu coraz mocniejszego potwierdzenia prawd, zawartych w Piśmie Świętym.” (William Herschel)

„W Biblii jest więcej nieodpartych dowodów autentyzmu niż w jakimkolwiek podręczniku historii.” (Isaac Newton)

„Cała nadzieja na ludzki postęp leży we wzrastającym wpływie Biblii.” (W. H. Seward)

Z radością można stwierdzić, że w naszym narodzie szacunek dla Pisma Świętego jest prawie ogólny i powszechny. Ważniejsze jednak od samego szacunku jest poznawanie Słowa Bożego i kierowanie się nim. Oto konkretne wskazówki Biblii, dotyczące tej kwestii: „…przykładaj się do czytania, zachęcania, nauki” (1 Tm 3:13); „Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu” (Pwt 6:6-7); „Niech ta Księga Prawa będzie zawsze na twych ustach: rozważaj ją w dzień i w nocy, abyś ściśle spełniał wszystko, co w niej jest napisane, bo tylko wtedy powiedzie ci się i okaże się twoja roztropność” (Joz 1:8)

— A jak wygląda ta sprawa w naszym narodzie? Czy jego stosunek do Biblii jest zgodny z tymi Bożymi nakazami? — Niestety, statystyczny Polak nie korzysta z Pisma Świętego ani rano, ani wieczorem, nie zabiera go z sobą w podróż, co gorsza nie nosi nawet do kościoła, by korzystać z niego przynajmniej w czasie nabożeństwa. Nie potrzebuje go w niedzielę ani nawet w największe święta. Nie potrzebuje go ani przy urodzeniu dziecka, ani przy imieninach, ani przy weselu, ani przy pogrzebie. W całym życiu statystycznego Polaka, od kołyski aż po grób nie ma takiej sytuacji, w której zachodziłaby potrzeba choćby tylko wzięcia do ręki Pisma Świętego. Toteż rzeczywiście ogromna liczba Polaków nigdy nie miała go w ręce, nie ma go w swoim domu, nie umie z niego korzystać. Są to fakty niezmiernie żenujące i bolesne. Są oni pozbawieni wspaniałego duchowego pokarmu i napoju, oświeżającego, wzmacniającego i rozweselającego, są pozbawieni nieocenionego podręcznika życia, którego znajomość umożliwia żyć godnie, szlachetnie, owocnie i szczęśliwie. Nic dziwnego, że brak ten przejawia się w różnorakiej żałosnej a nawet tragicznej postaci w naszym życiu indywidualnym i zbiorowym.

Może ta ocena wyda ci się niesłuszna, gdyż trzymałeś już kiedyś Biblię w ręce albo nawet masz ją w swoim domu. Ale czy trzymanie w ręce lub posiadanie w domu na przykład elementarza lub podręcznika do języka angielskiego wystarcza już do tego, aby umieć czytać lub umieć po angielsku? Oczywiście, że nie. Trzeba znać podręcznik na wylot. A czy znasz przynajmniej kolejność ksiąg Nowego Testamentu, lub choćby tylko ich liczbę? Czy wiesz, jaka jest treść Kazania na Górze, gdzie znajduje się modlitwa arcykapłańska Jezusa, o czym mówi 1 Koryntian 13? Sprawdź, ile czasu zajmie ci odszukanie w Biblii miejsc Ps 50:16-22; Ps 119:97-104; Dz 17:11; Oz 4:6; 1Pt 1:25. Zaznajomieni z Biblią odszukują w niej dowolne miejsce podane takim skrótem w czasie 5 — 10 sekund.

Może uważasz, że zamiast studiować Pismo Święte wystarczy ci słuchać kazań, ale jest to tak niewystarczające jak odżywianie się samym tylko wąchaniem pokarmów, zamiast ich jedzeniem. Jeśli zdaje ci się, że znasz dostatecznie Biblię, to czy wiesz, co Bóg powiedział na temat powodzenia w życiu? Jakie są warunki utrzymania dobrego stanu zdrowia? Od czego zależy rozkwit gospodarczy i dobrobyt kraju? Co jest powodem nieurodzajów, zanieczyszczenia środowiska, klęsk żywiołowych, epidemii chorób, zadłużenia, obcych najazdów? Jakie są Boże warunki otrzymania życia wiecznego? Jakie wskazówki biblijne odnoszą się do wychowywania dzieci, życia małżeńskiego, prowadzenia interesów? Co mówi Biblia o stosunku do obcego mienia, do władzy, do sąsiadów, do wrogów, do pracodawców? Jak potoczą się wydarzenia i losy świata w przyszłości? Kiedy ostatni raz, rozwiązując jakiś problem, posługiwałeś się przy tym Pismem Świętym?

Zdecydowani, konsekwentni chrześcijanie wszystkie swoje problemy, małe i wielkie, rozwiązują zawsze w myśl zasad Pisma Świętego, w którym znajdują odpowiedzi trafne i właściwe do każdej sytuacji. Kto je poznaje, ceni i kieruje się nimi, jest człowiekiem światłym, mądrym, zacnym, żyjącym na wysokim poziomie moralnym, a przy tym cieszącym się głębokim pokojem i szczęściem. Ci, którzy tego nie robią, narażają się na błądzenie w mroku i często gubią się w nierozwiązanych problemach, niepewności i udrękach. Wołają na przykład o przebaczenie grzechów, nie wiedząc, że Bóg im już przebaczył. Zadają pytania, nie wiedząc, że Bóg już odpowiedział. Wołają: „Chryste, zmiłuj się nad nami!” — nie wiedząc, że On już się zmiłował. Proszą Boga o pomoc w różnych kłopotach i problemach, nie wiedząc, że On już jej udzielił, i że trzeba tylko z tej pomocy we wskazany przez Niego sposób skorzystać. Na skutek zaniedbywania Słowa Bożego nie mogą się więc cieszyć tą najradośniejszą ze wszystkich wiadomości, iż Bóg przemówił i objawił swoją wolę, skoro mowy tej nie znają i wolą tą się nie przejmują.

Wnioski wynikające z tego rozważania są jednoznaczne i oczywiste. Chcący wydostać się z gnębiących ich problemów i wzbogacić swoje życie winni bez zwłoki nabyć Pismo Święte i zacząć uczyć się z niego Bożej mądrości. Zaowocuje to wkrótce zbawiennymi skutkami w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Poznają prawdę, a prawda ich wyzwoli (J 8:31-32).

— — — — — — — — — — — — — — — — —

(Odpowiedzi na niektóre pytania, zadane w tym rozważaniu, znaleźć można w następujących miejscach Pisma Świętego: Pwt 28-30; Prz 10-16; Mt 5-7; Mt 24-25; J 3:1-21; J 17; Ap 20-22.)

Traktat niniejszy pochodzi ze środowiska chrześcijan ewangelicznych, dla których ewangelia czyli treść Pisma Świętego stanowi fundament wiary i konkretny przepis na sposób prowadzenia życia. Przekonaliśmy się osobiście, jak zbawienny jest wpływ Biblii we wszystkich dziedzinach. Celem tego traktatu i następnych, jakie zamierzamy publikować, jest dzielenie się ze wszystkimi tym wspaniałym odkryciem oraz zachęcanie do praktycznego stosowania w życiu tego Bożego środka skutecznej pomocy. Nie chcemy propagować żadnej doktryny wyznaniowej, lecz zwracać tylko uwagę na znamienne fakty z Biblii, będącej wspólnym dobrem wszystkich wyznań chrześcijańskich. Dlatego zachęcamy do sprawdzania podanych tu stwierdzeń przy pomocy Pisma Świętego. W tym celu należy odszukać i przestudiować w tekście Biblii miejsca, jakie podajemy w nawiasach (skrót księgi biblijnej, numer rozdziału i numer wersetu).

J. K.