Józef Kajfosz: „U wrót przestrzeni”



16

Bóg czyni cuda


Biblia zawiera wiele przykładów Bożej ingerencji w normalny bieg wydarzeń, a także dowody na to, że w wyjątkowych przypadkach, pod określonymi warunkami Bóg rozszerza naturalne możliwości człowieka, udostępnia mu środki, które w normalnych warunkach pozostają tylko do Bożej dyspozycji.

Pod jakimi warunkami Bóg dzieli się z człowiekiem swoją mocą? Mówi o tym miejsce, którego fragment był już cytowany:

„…Oczy Pańskie przepatrują całą ziemię, aby dokazywał mocy swojej przy tych, którzy przy nim stoją sercem doskonałym” [53] (wg Biblii Gdańskiej).

Miejsce to tłumaczy, dlaczego tylko niektórzy ludzie przeżywają cuda i doświadczają Bożej mocy. Inni cenią Boga nisko, nie miłują Go, nie wierzą w Niego i Jego Słowo. Nie żyją według Bożych nakazów, serce ich jest dalekie od Niego. Biblia w dużej części jest relacją o ludziach, którzy stali przy Bogu sercem doskonałym, nic więc dziwnego, że otaczała ich moc Boża i że widzieli cuda, a także sami je czynili.

Temat ten jest zbyt obszerny, aby go omówić nawet fragmentycznie, kto jednak studiuje Biblię, znajdzie wiele przykładów wydarzeń i czynów, które z punktu widzenia geometrii czterowymiarowej jawią się całkiem w nowym świetle.

Bóg często „otwierał oczy” pewnych ludzi na zjawiska spoza naszego świata lub też ich „przenosił w duchu” na inne miejsca, gdzie oglądali i słyszeli to, co działo się w zamkniętych pomieszczeniach, w ukryciu i tajemnicy. [54], [55], [56], [57], [58], [59], [60], [61].

Innym częstym zjawiskiem było nagłe pojawianie się i znikanie aniołów, a także istot ludzkich. [62], [63], [64], [65], [66].

Szczególnie ciekawy jest znany przypadek ręki, piszącej słowa na ścianie pałacu podczas uczty Belsazara. [67] Można przypuszczać, że ręka należała do istoty, która pozostawała poza naszą przestrzenią i „wsunęła” ją tylko, aby napisać na ścianie pałacu wyrok Boży.

Wymowne jest także pojawienie się Jezusa Chrystusa po zmartwychwstaniu, „gdy drzwi były zamknięte”. [68],[69] Uczniowie mniemali, że widzą ducha, jednak Pan Jezus kazał siebie dotykać, a nawet zjadł kawałek pieczonej ryby i plaster miodu, wyraźnie z zamiarem udowodnienia materialności swego zmartwychwstałego ciała. Wcześniej, tego samego dnia, także podczas posiłku, będąc w tym samym ciele, „znikł sprzed ich oczu” [70].

Fakty te trudno wyjaśnić z punktu widzenia naszej przestrzeni, gdyż wymagałoby to przyjęcia, że Jego ciało, wraz ze zjedzonym pokarmem, miało zdolność dematerializowania się, przechodzenia przez zamknięte drzwi czy ściany budynku i ponownego materializowania się na innym miejscu. Warto zwrócić uwagę, że tekst biblijny nie mówi nic o przechodzeniu przez zamknięte drzwi czy też ściany, choć nieraz słyszy się o tym w kazaniach.

Obraz czterowymiarowy jest całkiem jasny. Ciało Jezusa było fizyczne, tak jak starał się udowodnić, lecz nie był On już poddany ograniczeniom naszej przestrzeni. Mógł opuszczać naszą hiperpłaszczyznę i ponownie w nią wstępować w innym miejscu, a zatem nie musiał dematerializować się ani też przechodzić przez zamknięte drzwi czy ściany.

Może zrodzić się wątpliwość, czy takie spojrzenie na teksty biblijne nie jest jakieś bluźniercze, czy „tłumacząc” w ten sposób relacje biblijne nie degradujemy niejako Bożej mocy, skoro to, co dotąd wydawało się cudowne i niepojęte i jako takie musiało być przypisywane wyłącznie Bożej mocy, teraz staje się zrozumiałe i traci swoją tajemniczość i cudowność.

Należy jednak wziąć pod uwagę, jakie jest przeznaczenie cudów w Biblii. Są one dowodami uwierzytelniającymi, że w danym przypadku działa Bóg, a nie człowiek. [71] A więc cuda są tajemnicze i cudowne tylko dla człowieka, gdyż przekraczają zakres jego możliwości. Dla Boga cuda nie mają żadnej tajemniczości, gdyż leżą w zakresie środków i mocy, którymi On rozporządza.

Teoria wymiarów pozwala nam wprawdzie zrozumieć, jak niektóre zdarzenia przebiegały, ale ponieważ w dalszym ciągu przekraczają one nasze możliwości, są jak dawniej dowodami Bożego działania.

Na skutek rozwoju nauki i związanego z tym wzrostu możliwości ludzkich liczne zjawiska, które dla ludzi starożytności były oczywistymi cudami, dla nas już nimi nie są. Moglibyśmy już dziś odpowiedzieć twierdząco na kilka pytań, jakie Bóg skierował do Joba, aby przekonać go o jego ograniczoności. [72] Znamy na przykład rozmiary Ziemi i umiemy łowić wieloryby, lecz Bóg nie przestał być przez to Bogiem. Nie trzeba nam się obawiać, że zdetronizuje Go nasza znajomość geometrii wielowymiarowej.

Powinna ona natomiast zdetronizować rozum pewnych ludzi, którzy opierając się na swej płaskiej wyobraźni utrzymują, że Biblia mówi o rzeczach niemożliwych. Współczesna geometria powinna ich przekonać, że z Biblii nie należy szydzić, lecz się z niej uczyć. Słowo Boże mocno podkreśla znaczenie wiary: „Wszystko jest możliwe dla wierzącego.” [73]

Jeżeli lepiej zrozumiemy, że cuda biblijne są możliwe, to nasza wiara w nie wzrośnie i będzie mocniejsza.


Przypisy biblijne

[53]   2Kn 16:9
[54]   2Kr 6:12
[55]   2Kr 5:26
[56]   2Kr 6:17
[57]   Ez 8:3
[58]   Ez 8:12
[59]   Dz 7:56
[60]   Am 9:1
[61]   Obj 1:1,2
[62]   Mt 17:3
[63]   2Mo 3:2
[64]   Sdz 6:12
[65]   Dz 12:7
[66]   Dz 8:39
[67]   Dn 5:5
[68]   Łk 24:35–43
[69]   J 20:19
[70]   Łk 24:31
[71]   Dz 2:22
[72]   Jb 38–40
[73]   Mk 9:23