Powołanie do świętości

  Audycja nr: 258
Przygotował: Pastor Henryk Zagrodnik
Tekst biblijny: List do Rzymian 6:11–14;
1 List Jana 3:2,3
Data opublikowania: 06. 11. 2004
Czas odtwarzania: 22:13 min
Rozmiar pliku: 3000 kB
                        Posłuchaj/Pobierz

Obserwując szybkie tempo życia w obecnej dobie zobaczmy, do czego ludzie zmierzają. Większość z nich nie posiada określonego celu ani jakiegoś wyższego ideału. Jedni pogłębiają swoją wiedzę, inni szukają bogactwa a tylko bardzo nieliczni starają się czynić wolę BOŻĄ, która została objawiona w Piśmie św. BÓG nawołuje ludzi by uwierzyli w PANA JEZUSA i stali się świętymi. Zdobywanie tych wartości powinno być celem każdego chrześcijanina. Pismo św. oznajmia, że nikt sam z siebie nie jest w stanie osiągnąć doskonałości. Nie oznacza to jednak, że BÓG nie przejawia zainteresowania moralnymi wartościami naszego życia, gdyż inaczej nie nawoływałby nas do świętości. Biblia oznajmia, że każdemu chrześcijaninowi została dana możliwość przezwyciężenia grzechu w swoim życiu. W Rzym.6,12-14 czytamy: „Niechaj grzech nie panuje już więcej nad waszym nędznym ciałem, nie poddawajcie się jego żądzom. Niech żadna część waszego ciała nie stanie się narzędziem zepsucia używanym do grzeszenia, lecz powierzcie się BOGU zupełnie, bez reszty! Powstaliście z martwych i w rękach BOGA macie być narzędziami, używanymi do jego zaszczytnych celów. Grzech nie musi być waszym panem, gdyż nie podlegacie przepisom prawa, którymi grzech was zniewala; pozostajecie pod osłoną łaski i miłosierdzia, jesteście wolni.”

Drogi przyjacielu, możesz wyjść z niewoli grzechu, ale o własnych siłach nie jesteś wstanie utrzymać się w tej wolności. Jedynie przez BOŻĄ łaskę możesz połączyć się z CHRYSTUSEM PANEM i otrzymać nową naturę przez ponowne narodzenie się. Dopiero wtedy DUCH Św. zamieszka w twoim sercu jak w świątyni. BÓG umożliwił nam święte życie, ale chcąc je uświęcić, musimy uczynić w tym kierunku kilka niezbędnych kroków. Pierwszym krokiem jest pragnienie i tęsknota za świętym życiem. Ap. Jan z wielką radością oczekiwał na dzień swego uwielbienia i dlatego pragnął, aby świętość była celem jego życia i wszystkich wierzących. Dlatego powiada: „Umiłowani, teraz dziećmi BOŻYMI jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wierzymy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest. I każdy, kto tę nadzieję w Nim pokłada, oczyszcza się, tak jak ON jest czysty.” (1Jana 3,2-3). Człowiek wierzący oczekujący z nadzieją na przyjście swego PANA, będzie coraz bardziej upodabniał się do PANA JEZUSA.

Oczekiwanie na to wydarzenie dopomaga nam przeciwstawiać się wszelkim złym wpływom i całkowicie poddawać się uświęcaniu własnego życia. Mając wzrok skierowany na doskonałą świętość PANA JEZUSA, wierzący człowiek coraz więcej poddaje się uświęceniu swoich myśli, słów i czynów. Każdy, kto jest dzieckiem BOŻYM, to pewnego dnia stanie się całkowicie świętym. Jest to wielki przywilej! Ten zaś, kto nie pragnie tego zaszczytu, powinien poważnie zastanowić się nad swoją wiarą. Grzech jest obrazą świętego BOGA. Śmierć CHRYSTUSA PANA na Golgocie jest jedynym sposobem rozprawienia się z grzechem przy jednoczesnym wykonaniu sprawiedliwości BOŻEJ. Każdy z nas z natury jest grzesznikiem zasługującym na śmierć. Wszystkie nieszczęścia w tym świecie są skutkiem występku człowieka wobec BOGA. Człowiek prawdziwie wierzący powinien być wdzięczny BOGU za swoje odkupienie od kary za grzech i stale dążyć do całkowitego uwolnienia od jego mocy.

Drugim krokiem prowadzącym do świętego życia jest stałe wyznawanie swoich grzechów z przekonaniem, że BÓG nam je przebaczy. Nikt z nas nie może powiedzieć, że chociaż jeden dzień przeżył nienagannie. Nigdy nie możemy powiedzieć, że wykorzystaliśmy wszelkie możliwości, aby innym pomóc. Dlatego stale musimy iść za radą Ap. Jana, który oświadcza:, „Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest BÓG i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.” (1Jana 1,9). BÓG nakazuje, aby chrześcijanie zawsze wyznawali swoje grzechy. ON jest wierny i sprawiedliwy w swoim działaniu. ON na pewno przebaczy nam grzechy nasze, ponieważ CHRYSTUS PAN zapłacił za nie Swoją niewinną krwią.

BÓG nigdy nie daje nam takiego nakazu, którego spełnienia nie oczekiwałby, i nie daje takich obietnic, których by nie dotrzymał. Wyznawajmy, więc nasze grzechy każdego dnia i wierzmy w ich przebaczenie. Czcijmy BOGA przez przyjmowanie Jego Słowa i bądźmy wdzięczni za Jego miłosierdzie. Jeżeli jednak po wyznaniu grzechów zachowujemy się tak, jak gdybyśmy nie wierzyli w ich przebaczenie – uwłaczamy boskiej czci. Codzienne wyznawanie grzechów nie tylko podtrzymuje nasza społeczność z BOGIEM, ale i oczyszcza nasze życie. Gdy szczerze przyznajemy się do swoich grzechów, BÓG udziela nam sił do przezwyciężenia stojących przed nami pokus. Jednocześnie przebacza nam i oczyszcza nasze życie. Dlatego zawsze, gdy przychodzimy przed oblicze BOŻE, BÓG usuwa z nas grzech, przywraca nas do społeczności ze Sobą i udziela nam Swojej szczególnej łaski.

Trzecim krokiem prowadzącym każdego chrześcijanina do osobistej świętości życia jest oddanie się do dyspozycji BOGA. Ap. Paweł pisze: „Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie BOŻE, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą BOGU, bo taka winna być duchowa służba wasza.” (Rzym. 12,1). Składanie siebie na ofiarę BOGU przypomina nam ofiarowanie zwierząt w Starym Test. Zwierzęta te zabijano, zaś chrześcijanin ma oddawać PANU swoje ciało z całą jego energią i życiem. Należy czynić to w ten sposób, by ofiara nasza była „święta i miła BOGU.” Nasze ciała musza być czyste moralnie. BÓG szczególnie nienawidzi grzechów ciała, które ma być świątynią DUCHA Św. W dzisiejszym czasie, gdzie panuje moralna rozwiązłość, wierzący człowiek musi szczególnie wystrzegać się wszelkiego rodzaju grzechów cielesnych.

To złożenie w ofierze fizycznego ciała jest naszą „duchową służbą.” Występujące tu słowo „służba” zawiera w sobie pojęcie służby BOŻEJ i to nie tej obrzędowej, lecz wyrażającej się w codziennym postępowaniu. Dziecko BOŻE dążąc do świętości, powinno angażować się do różnego rodzaju służby w Imieniu PANA JEZUSA CHRYSTUSA. Można ją spełniać na terenie własnego domu, w pracy, w szkole i różnych innych miejscach. Oznacza to, że stale i na każdym miejscu swoim postępowaniem mają oddawać BOGU cześć. Codzienne obowiązki stają się aktami czci w życiu tych, którzy oddali swoje ciała BOGU. Tacy coraz bardziej będą się przybliżać do świętości.

Poddanie BOGU swego ciała i unikanie wszelkiego rodzaju nieczystości i poświęcenie życia służbie bliźnim i odwrócenie się od wszelkich form świeckiego życia, z całą pewnością będzie nas prowadzić do uświęconego życia. Pamiętajmy, że dzisiejszy świat jest coraz bardziej opanowywany przez zło. Szatan, który jest bogiem tego świata zbiera coraz większe żniwo. Dlatego BOŻY lud musi być szczególnie wyczulony na zwodnicze podszepty szatana. Pismo Św. ostrzega, że: „przyjaźń ze światem jest wrogością wobec BOGA.” (Jak.4,4). Ap. Jan wprost nakazuje: „Nie miłujcie świata, ani tych rzeczy, które są na świecie.”(1 Jana 2,15).

Upodobnienie się do tego świata jest poddaniem swoich myśli i postępowania zmiennym nastrojom i świeckim formom. Ludzie nie zbawieni kierują się w swoim życiu zmiennymi i doczesnymi zasadami, lecz człowiek wierzący nie może ograniczać swoich planów i celów do spraw doczesnych. Nie może on wikłać się w doczesny system zła. Na swoje życie musi patrzeć z perspektywy wieczności i kierować się niezmiennymi zasadami biblijnymi. Człowiek wierzący, który swoje ciało oddaje służbie BOŻEJ i nie upodabnia się do tego świata, będzie przeżywał postępujący proces wewnętrznego odrodzenia. Nowe narodzenie lub, jak kto woli – odrodzenie, jest wydarzeniem chwili, ale nowe życie tak szybko nie opanowuje wszystkich dziedzin ludzkiej osobowości. Wciąż posiadamy grzeszną naturę. Gdy jednak stale oddajemy się BOGU to nowe życie stopniowo opanowuje i przenika nas coraz bardziej.

Ten proces wewnętrznej przemiany dokonuje się przez „odnowienie umysłu.” Człowiekowi wierzącemu dana jest możliwość patrzenia na pewne sprawy z BOŻEGO punktu widzenia. Człowiek daleki od BOGA ma spaczony pogląd na moralne i duchowe wartości, ponieważ coraz bardziej uzależnia się od grzechu. Posłuszeństwo BOGU coraz bardziej upodabnia chrześcijan do PANA JEZUSA. Codzienne poddawanie się BOGU prowadzi do pobożnego życia. Przez to możemy poznawać, co jest wolą BOŻĄ, co jest dobre, miłe i doskonałe.

Drogi przyjacielu, czy dążysz do świętości i czy pragniesz wyzwolić się z mocy grzechu? Jeżeli jeszcze nie oddałeś swego serca PANU JEZUSOWI, to pragnę cię zapewnić, że przez prosty akt opamiętania się i wyznania wiary możesz uzyskać zbawienie. Z chwilą, gdy PAN JEZUS zamieszka w twoim sercu, to wtedy będziesz mógł stanąć przed Jego obliczem jako święty i doskonały.

Módlmy się!

Drogi mój ZBAWICIELU, pragnę Ci z całego serca podziękować, że z miłości do mnie utorowałeś mi drogę do niebiańskiej ojczyzny. Moim pragnieniem jest, aby moje życie na tej ziemi było święte. Jednak sam z siebie nie jestem wstanie tak żyć. Jedynie wówczas, gdy Krew Twoja oczyści moje serce i napełni je DUCHEM Św. będę mógł chodzić w Twojej światłości i prowadzić święte życie, i o to bardzo gorąco pragnę Cię prosić. Amen.

(65–A2)