Stosunek chrześcijanina wobec władzy świeckiej

  Audycja nr: 214
Przygotował: Pastor Henryk Zagrodnik
Teksty biblijne: 1 List św. Piotra 2:13–15;
List do Rzymian 13:1–2
Data opublikowania: 10. 01. 2004
Czas odtwarzania: 21:15 min
Rozmiar pliku: 2870 kB
                        Posłuchaj/Pobierz

Z 1 Listu Ap. Piotra 2,13-15 czytamy: „Bądźcie poddani wszelkiemu ludzkiemu porządkowi ze względu na PANA, czy to królowi jako najwyższemu władcy, czy to namiestnikom, jako przezeń wysyłanym dla karania złoczyńców a udzielania pochwały tym, którzy dobrze czynią. Albowiem taka jest wola BOŻA, abyśmy dobrze czyniąc, zamykali usta niewiedzy ludzi głupich.”

W poprzednim Tekście wskazywał on na wysokie powołanie i chwalebną przyszłość chrześcijan pisząc: „Prowadźcie wśród pogan życie nienaganne, aby ci, którzy was obmawiają jako złoczyńców, przypatrując się bliżej dobrym uczynkom, wysławiali BOGA w dzień nawiedzenia.” (1Pt.1,12). Są oni żywymi kamieniami Świątyni BOŻEJ, umiłowanym ludem BOŻYM, przemierzającym ten świat jako sezonowi robotnicy pielgrzymi. Obecnie zwraca uwagę Ap. na ich obowiązki względem otaczającego świata. Chociaż są pielgrzymami, to jednak z szacunkiem mają się odnosić do zasad, praktykowanych przez udzielający im gościny kraj. Przybywający do nas turyści muszą respektować nasze prawa. Inaczej ich obecność nie będzie pożądana. Mówiąc o niebiańskim obywatelstwie chrześcijanina, Ap. Piotr zwraca też naszą uwagę na obowiązki względem spraw ziemskich. Zaniedbania w zakresie ziemskim nieraz mogą zniweczyć nasz poważny dorobek duchowy. Zawsze należy mieć na uwadze, że BÓG nie tylko jest PANEM Nieba, ale i ziemi. Jest ON twórcą porządku niebiańskiego i ziemskiego.

Cały tekst, omawiający cywilne obowiązki chrześcijanina (2,13-3,7), wspomina o trzech grupach ludzi: obywatele, słudzy i żony. Każdej z nich nakazuje posłuszeństwo wobec władzy, panów i mężów. Lista obowiązków zawiera przykłady „dobrych uczynków.” Podobne spisy obowiązków znajdujemy w innych Księgach Nowego Test. np. Ef.5,21-6,9; 1Tym.2,8-15; Tyt.2,1-10. W ówczesnym świecie znany był podział działania ludzkiego na różne zakresy jego obowiązków. Ponadto Ap. Piotr nie uważa władzę cywilną za wyłącznie ludzką, dlatego więc spotykamy i takie tłumaczenie tego tekstu: „Bądźcie poddani ze względu na PANA wszelkiemu ludzkiemu stworzeniu.” Wyrażenie: „ludzki porządek” należy tłumaczyć: „boski porządek wśród ludzi i w ten sposób uznać bezpośrednią zależność instytucji ludzkiej od BOGA.

Porządek BOŻY odkrywamy nie tylko w przyrodzie, ale i w życiu ludzkim. Ze względu na panujące w świecie zło, BÓG powołał do istnienia władzę ludzką, której celem jest uporządkowanie ludzkiego życia. Czytając Stary Test. dowiadujemy się o organizacji życia wędrującego Izraela. Każde pokolenie miało nie tylko swoje obowiązki względem innych, ale nawet swoje miejsce względem Namiotu Zgromadzenia.. BÓG, więc jest BOGIEM porządku, który zależnie od miejsca i czasu może mieć różny charakter. Nauka Ap. Piotra jest zgodna z poglądami Ap. Pawła, który powiada: „Nie ma władzy jak tylko od BOGA, a te, które są, przez BOGA są ustanowione. Przeto kto się sprzeciwia władzy, sprzeciwia się BOŻEMU postanowieniu.” (Rzym.13,1-2). Chrześcijanin nie może jedynie korzystać z przywilejów, jakie zapewnia mu władza świecka, nic nie dając w zamian. Przywileje są nierozerwalnie związane z obowiązkami. List ten był pisany przed samą śmiercią jego autora, tj. przed 67 rokiem n.e. Były to czasy wielkich prześladowań chrześcijan za cesarza Nerona w 64 roku.

Pomimo dotkliwych cierpień, Ap. Piotr nie podburza pokrzywdzonych niewinnie przeciwko tyranowi. To wszechmocny BÓG, który niegdyś powoływał do sprawowania władzy nad Egiptem różnych faraonów, przychylnych czy nie przychylnych w stosunku do ludu izraelskiego. Na początku chrześcijańskiej ery powoływał na tron cesarski w Rzymie różnych cesarzy. Wyrażenie: „bądźcie poddani.” jest jak gdyby nagłówkiem całego spisu obowiązków cywilnych chrześcijanina. Wyraźnie uwidacznia się tutaj zasada: życie odkupionych chrześcijan nie może polegać na wzajemnym wyzysku, lecz na dobrowolnym poddaniu się innym i na wzajemnej współpracy. Nauka Nowego Test. nigdy nie popierała nieporządku i gwałtu. PAN JEZUS powiada: „Oddawajcie, więc, co jest cesarskiego cesarzowi, a co jest BOŻEGO BOGU.”

Dzisiejsi chrześcijanie, nieraz, aby usprawiedliwić swoje niewłaściwe postępowanie, aby uzasadnić swoje nieposłuszeństwo władzy cywilnej, odmawiają jej boskiego pochodzenia. Ile racji mieliby na to pierwsi chrześcijanie? Często ukazują się w prasie szkalujące artykuły odnośnie ustroju i władz w danym kraju. Chociaż autorzy tych artykułów uważają się za wierzących, to jednak dalecy są od biblijnego poglądu na te sprawy. Władza cesarzy i królów w czasach Nowego testamentu różni się od władzy w czasach dzisiejszych. Tamta władza była autokratyczna. Rządzący był absolutnym władcą, a naczelnym obowiązkiem obywatela było całkowite posłuszeństwo władzy zwierzchniej. Nasza władza jest demokratyczna i nie wymaga ona ślepego posłuszeństwa sobie, lecz współpracy ze sobą. Każdy obywatel ma prawo nie tylko słuchać, ale i wypowiadać swoje opinie. Jakie zatem są obowiązki w takim społeczeństwie? Jego zadaniem jest, w oparciu o istniejące możliwości, współpraca z przełożonymi nad rozwojem i polepszeniem życia obywateli swego kraju. Przede wszystkim chodzi tu o aktywny udział ludzi wierzących w życiu społecznym i zawodowym. To z nich winni rekrutować się ludzie dobrej roboty. Ludzie wierzący w naszym społeczeństwie, o ile chcą mieć coś do powiedzenia innym, sami muszą świecić dobrym przykładem.

Przed chrześcijaninem stoją większe i wznioślejsze wymagania od tych, przed którymi stawia go władza świecka. Jest on, bowiem odpowiedzialny też przed BOGIEM, którego należy słuchać bardziej, aniżeli ludzi. Ocenia się tu nie tylko pozytywne wyniki działania, ale i szlachetność jego pobudek. BOŻE zasady życia mają być zachowane i przestrzegane w aktywnym zaangażowaniu chrześcijanina. Dopiero wtedy ukazuje się ich naturalny blask, dopiero wtedy chrześcijanin może otworzyć usta w sprawie Ewangelii. Niedojrzałość duchowa wielu chrześcijan, którzy u szczytu powodzenia czy sławy zaparli się swojej przynależności do BOGA, straszy wielu wierzących przed zbyt dalekim zapuszczaniem się w aktywne życie. czy wielcy nie mogą być wierzącymi?

Poddanie się „wszelkiemu ludzkiemu porządkowi” albo lepiej: „boskiemu porządkowi wśród ludzi” ma swoje uzasadnienie. Postawa taka jest wymagana „ze względu na PANA.” Zarówno posłuszeństwo władzy autorytatywnej jak i współpraca z władzą demokratyczną, mają na celu uwielbienie PANA JEZUSA i skuteczne opowiadanie Jego Ewangelii. Jest to największy motyw ofiarnego poświęcenia ludzi wierzących. Ze względu na PANA potrafią oni narażać swoje życie, zapominając o logice swojego rozumowania i ponosić największe ofiary dla dobra innych. Nasze dobre postępowanie nie tylko znajduje uznanie u władz państwowych. Potrafi ono uciszyć, zamknąć usta ludziom szerzącym o nas niewłaściwe opinie. W pierwszym Liście Ap. Piotr 2,12 pisze: „Prowadźcie wśród pogan życie nienaganne, aby ci, którzy was obmawiaj jako złoczyńców, przypatrując się bliżej dobrym uczynkom, wysławiali BOGA w dzień nawiedzenia.

Tylko nienaganne życie potrafi zamykać takie usta. PAN JEZUS też miał z tym do czynienia zamykając usta saduceuszom, (Mat.22,34) zmuszając do milczenia ducha nieczystego, czy uciszając wicher na morzu. Brak poznania wskazuje także na brak chęci do poznania i przyjęcia prawdy. Niewiedza ta ma w sobie coś demonicznego. Jest to ciemność trzymająca w niewoli serca ludzkie. Wszelkie słowa nie potrafią tej ciemności rozproszyć. Może to uczynić jedynie czyste życie chrześcijańskie. Tak jak uczyniło to życie PANA JEZUSA. Takie zwiastowanie Ewangelii jest wolą BOŻĄ.

Dla potwierdzenia tego, opowiem o nie typowym wydarzeniu, które miało miejsce na wyspie Norfolk, na którą przybył pewien chłopiec, który pochodził z jednej z najdzikszych wysp Melanezji. Był bardzo trudny we współżyciu. Kiedy jego wychowawca prosił go, aby wykonał polecone zadanie, chłopiec ten nie tylko odmówił, ale pełen furii uderzył przełożonego w twarz. Było to niezwykle dzikie zachowanie. Przełożony nie wypowiedział żadnego słowa, odwrócił się i poszedł do swoich zajęć. Chłopiec został ukarany za niewłaściwe zachowanie się i odesłany na swoją dziką wyspę, gdzie odszedł od zasad chrześcijańskich, stając się zupełnym poganinem. Po wielu latach odwiedził tego chłopca misjonarz, którego proszono, aby odwiedził chorego na łożu śmierci. Okazało się, że był to ten sam dawny chłopiec, który teraz prosił o udzielenie mu chrztu. Opowiadał misjonarzowi jak często wspominał swój pobyt na wyspie, Norfolk. Wspomniał także o swoim wychowawcy, którego spoliczkował, że właśnie on pokazał mu, kim był PAN JEZUS. Potem po krótkim czasie chłopiec zmarł.

Módlmy się!

PANIE JEZU, moim pragnieniem jest naśladowanie Ciebie w każdej sytuacji, w jakiej się będę znajdował. Bardzo Ciebie potrzebuję, aby Twoje ręce zawsze mnie prowadziły. Proszę nade wszystko o mądrość w postępowaniu, bo nie chce Ciebie zasmucać przez swoje niewłaściwe zachowanie, czy też przez niewłaściwe wypowiedziane słowo. Drogi mój ZBAWICIELU dopomóż mi w tym! Amen.

(54–B1)